Igor: Czasem zgłodnieje i chadzam jeść samemu ;-)
Dziś znalazłem się w Manufakturze, czasem tu zaglądam gdy szukam czegoś do kupienia. No ale do rzeczy, tzn do jedzenia. Z założenia nie przepadam za fast foodami, ale nie jestem radykałem. Bywając w Manufakturze, czasem zaglądam do tej oazy fasfoodowej na pierwszym piętrze. Zawsze zastanawiam się wtedy, co kieruje ludźmi, mając tak szeroki wachlarz knajpek i tak stają w kolejce aby zjeść jakieś hamburgery z McD. Ja wolę North Fish.
Zaletą tego miejsca jest bez wątpienia, że nie ma kolejek (wszyscy cisną się obok po tłuszcze z McDonald's). Podają tu rybki wszelakie, w różnych postaciach.
No ale to jednak fast food, czyli burgerów tu nie brakuje. Poza kanapkami ze smażoną rybką, podawane są też filety, oraz rybki serwowane w kawałkach. Jak już wspominałem, byłem tu nie pierwszy raz. Za każdym razem próbuję czegoś innego, tak było i dzisiaj.
Nie ma tu kolejek, ale mimo to za każdym razem czekam na obsługę. Dziś np. podchodzę do kasy, a obsługująca pani nawet nie zwraca na mnie uwagi. Nawet słowa, że podejdzie za chwilę, nic.Zaraz podchodzi jakiś facet do lady, i okazuje się że przyszedł po zamówienie. Pani z obsługi, wtedy dopiero zaczęła coś tam przygotowywać dla tego człowieka... poruszała się jak mucha w smole. Będąc w restauracji moja cierpliwość jest dość duża, natomiast w fastfoodzie czekając w kolejce (której de facto nie ma) 2 minuty, zaczynam się niecierpliwić.
No łaskawie pani skończyła i spojrzała na mnie. Spytała się co podać. Powiedziałem, że mam mało czasu, więc spytałem co może mi zaproponować. Poleciła filet z pangi w delikatnej panierce, serwowana z sosem. Zgodziłem się i poprosiłem o frytki. Do wyboru dostaje się jeszcze jeden z trzech sosów: czosnkowy, ostry lub oliwkowy
Przyszykowanie wszystkiego trwało kilka sekund. Wadą North Fish jest to, że dania serwowane są na papierowym talerzyku, z plastikowymi sztućcami.
Samo danie smaczne, ryba dobrze wysmażona, panierka chrupka i pachnąca. Frytki nie przetłuszczone - i co ważne, soli się tyle ile chce. To duży plus w odróżnieniu do innych fastfoodów, gdzie nie raz dostawałem sól z frytkami.
panga - 9,90 zł
frytki - 4 zł
Ocena (skala od -5 do +5):
obsługa: +1
jedzenie: +3
czas: +2
wystrój: +1
czystość: +4
Ogólna ocena:
Manufaktura
Łódź ul. Karskiego 5
www.northfish.pl
Wyświetl większą mapę
30 sie 2007
North Fish - rybka bez kolejki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Posty
Igor - dlaczego panga?? tego się nie je... w skrócie to wietnamska ryba hodowlana (Chińczycy chyba też ją hodują), faszerowana jakimś syfem... spytaj google ;)
OdpowiedzUsuńA przede wszystkim panga smakuje nijak.
OdpowiedzUsuńpracuje w north fishu i panga to najgorszy syf jaki mamy, sama cena chyba o tym mówi... ale łośki mamy the best... :):)
OdpowiedzUsuńChciałbym zwrócić uwagę na obsługę pracowników w Galerii łódzkiej firmy Northfish w której dość często bywałem.Po ostatnim ekscesie jakiego jeszcze nigdy nie doświadczyłem ,w którym zostałem skrzyczany przez obsługę, że jeżeli mi coś nie pasuje to mogę tu nie jeść.Nastąpiło to po tym jak posuł się terminal ,spędziłem przez to pół godziny przy kasie, po czym na polecenie koordynatora że zimny już obiad ma być wymieniony zostałem potraktowany jak wyżej opisałem.Było to dla mnie totalnym szokiem i dla mojej partnerki z którą byłem wówczas na obiedzie.W tej sytuacji z przykroscią stwierdzam że nie będę polecał waszych usług lecz wręcz przeciwnie będę odradzał.
OdpowiedzUsuńZ poważaniem były klient Dariusz Dwornik
Louis Vuitton bags are actual altered from those of added brands. I aswell adulation how the auberge allowance key aggressive attachment is added than bisected the acme of the bag. That just shows how baby this bag absolutely is. The table of the watch still uses the average of the design Monogram Figure Eucalyptus.
OdpowiedzUsuńWitam ostatnio zagościłem w resturacji northfish w manufakturze. to, co mnie tam spotkało jest po prostu niewyobrażalne. Chciałem zjeść dorsza, jednak dałem się namówić sugestii kasjerki i kupiłem świątecznego karpia za 18,90. Kasjerka była bardzo miła i w porządku, natomiast na ziemniaki trzeba było czekać 15 min, frytek również nie było także poczekałem na nie kilka minut.Do tego były wystawione tylko trzy dodatki na ciepło. Jest to niezrozumiałe, gdyż kolejka liczyła ,,aż dwie osoby". Ponadto jakaś niska pani w białej koszuli stała do mnie tyłem i krzyczała na kasjerki, że któraś musi iść pozmywać jak nie ma ruchu. W momencie, gdy się pytałem kasjerki za ile bedą ziemniaki kierowniczka zamamrotała pod nosem, że jak się komuś nie podoba to nie musi tam jeść. i takim sposobem już tam nigdy nie zjem, a byłem stałym klientem. Do tego karp był z pewnością stary, gdyż był obrzydliwy.
OdpowiedzUsuńKeep on writing, great job!
OdpowiedzUsuńFeel free to surf to my site - longchamp paris
byłem niedawno w nort fish i nie jestem zadowolony z obsługi była fatalna z łaską pani podała mi rybę o którą poprosiłem nie polecam mowa o manufakturze masakra....
OdpowiedzUsuń