13 mar 2008

Affogato - uspokajająca kawa

Asia: Ponieważ dawno nie byłam na kawie, a z każdej strony atakowało mnie Affogato coffee&restaurant - postanowiłam tam zajrzeć. Wcześniej czytałam o tym lokalu dwa razy w Gazecie Wyborczej, potem widziałam, że lokal bierze udział w konkursie na "Najlepsze Wnętrze Roku" (organizowanym przez Fundację Ulicy Piotrkowskiej). Któregoś dnia koleżanka powiedziała, że widziała nową kawiarnię Affokado... Fakt nazwa na pierwszy rzut oka jest kłopotliwa, ale jak już ktoś raz i drugi przeczyta poprawnie czyli Affogato - to się pamięta. Kawiarnia ta znajduje sie przy ul. Piotrkowskiej 90, w oficynie po lewej stronie. Zawitałam tam na babskie ploty wieczorem. Już od wejścia widać, że to lokal w nowoczesnym stylu. Czarne ściany, białe wzory, białe krzesła, różowe kanapy - ale nie jest to przesłodzone czy cukierkowe - jest fajnie. Zajęłyśmy z koleżanką wygodną, niską kanapę. Siedziska ustawione są parami: dwie kanapy + niski stolik. Poszczególne zestawy oddzielone są od siebie czymś na wzór zasłon z cieniutkich pasków - daje to poczucie, że osoby przy stoliku obok nie słyszą o czym mówię.
Przy wejściu znajduje się szatnia, więc można spokojnie usiąść i zostawić z boku cieknące parasole czy płaszcze.
Gdy usiadłyśmy kelnerka przyniosła nam menu: dłuuugie, wąskie kartki, zczepione dużym metalowym kółkiem. Po krótkim zastanowieniu postanowiłyśmy zamówić kawę o nazwie takiej samej jak lokal (a w sumie to lokal wziął nazwę od włoskiej kawy). Poprosiłyśmy o Affogato. Po niedługim czasie przed nami na stoliku stały kwadratowe szklanki (podobne do szklanek do whisky), na białych talerzach, do tego różowa serwetka i metalowa długa łyżka. W szklance na dnie była kawa, a na środku kulka waniliowych lodów. Wygląd - super. Smak - jak najbardziej w porządku, choć jeśli ktoś potrzebuje rano kawy aby się obudzić to polecam jednak coś innego. Każdy łyk (łyżeczkę) gorzkiej, mocnej kawy można osładzać słodkimi lodami, ale jeśli komuś to nie wystarczy - zawsze można dosłodzić całość brązowym cukrem.
Affogato to ciekawe miejsce. Wydaje mi się, że można zajrzeć tam w ciągu tygodnia i spokojnie wypić dobrą kawę. Sprzyjają temu zarówno wygodne kanapy, spokojna muzyka i stonowane kolory. Polecam. A sama wybiorę się jeszcze raz przetestować cappucino, lub na co do jedzenia, bo na pierwszym piętrze jest restauracja.

Wydatki: Affogato: 7,00 zł

Ocena (skala od -5 do +5):
obsługa: +4
jedzenie: +5
czas: +5
wystrój: +5
czystość: +5

Ogólna ocena:

Łódź, ul. Piotrkowska 90
tel. 664 454 220
Affogato myspace.com

Wyświetl większą mapę

23 komentarze:

  1. Anonimowy10/11/08

    Kawa rzeczywiście dobra, ale kuchnia tragiczna. Czekaliśmy bardzo długo na potrawy, z których część wyszła zimna. Kelnerki nie bardzo wiedziały co z tym zrobić. Problemem więc musi być słaby i niedouczony kucharz. Często tak w polskich restauracjach bywa. Zmienić kucharza i będzie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy15/11/08

    Jesli ma byc dobre i swieze to trzeba poczekac... gdy ktos chce zjesc szybko to niech idzie do Mcdriva.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy23/11/08

    Ogólnie przyjęte jest, że czeka się do 35 minut. Jeśli czas oczekiwania jest dłuższy to kuchnia jest leniwa. I tłumaczenie, że można iść do Mcdrive jest raczej mało profesjonalne. Albo chce się mieć klientów zadowolonych albo nie. Za drugim razem rzeczywiście czekałem krócej - tylko 36 min, a za pierwszym jakieś 50. Drodzy Państwo poprawcie się, bo rzeczywiście zaczniemy częściej Mcdrive nawiedzać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy1/12/08

    W zasadzie polemizowanie z takimi wpisami i w dodatku anonimowymi jest chora ale spróbuję ;)
    Mam taką zasadę jeśli 'coś' mi nie pasuje podczas wizyty w restauracji informuję o tym obsługę a jeśli 'coś' mi nie odpowiada w zamawianym jedzeniu,proszę szefa kuchni lub szefa zmiany. Taka prosta operacja pozwala mi swobodnie wyrazić swoją dezaprobatę prosto w twarz i wtedy mam pewność, że lokal bedzie mógł skorzystać z moich uwag aby poprawić lub usprawnić technologię i wydajność pracy. Takie anonimowe wpisy mogą tylko świadczyć o dużej ilości kompleksów itd.
    "...kuchnia tragiczna" (taka uwaga: przymiotnik powinien być przed rzeczownikiem, czyli tragiczna kuchnia) czy to znaczy, że kuchnia jest brudna? Formuowanie własnych mysli i zamienianie ich na zdania jest trudne, wiem o tym.
    W tym wypadku powinien Pan napisać, że jedzenie było nieświeże lub niesmaczne (zapewniam,że tak nie jest) i byloby przejrzyście.
    "Ogólnie przyjęte..." pytam się gdzie jest tak przyjęte? Ma Pan jakiś kodeks? Rozumiem, kolejny wizjoner. Proszę napisać książkę kucharską i opracować kolejne zasady dobrych praktyk gastronomicznych.
    Są dania, na które niestety trzeba poczekać...
    istnieje też coś takiego jak kolejność zamówień. Zdaję sobie sprawę, że jesteśmy przyzwyczajeni do wcześniej ugotowanego makaronu i sosu podgrzewanego w mikrofali...
    i w związku z tym proponuję wizyty w barach szybkiej obsługi i mam nadzieję, że trzreciego razu nie będzie.
    Pozdrawiam.
    Maciej

    P.S.
    Czuję tutaj A.

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy14/12/08

    Szczerze mówiąc, jedno z najlepszych miejsc w Łodzi,a jedzenie...wygląd, smak-na najwyższym poziomie. Byłam tu parenaście razy, i za kazdym razem wychodzę oczarowana. Szczerze polecam. Takiego miejsca brakowało na kulinarnej mapie Łodzi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy20/12/08

    Affo to miejsce w którym doskonale odpoczywam... jedzenie, kawa, obsługa, muzyka wszystko wspaniałe.
    To magiczne miejsce.
    Polecam
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy29/12/08

    Lubię tam przychodzić. Wielokrotnie odwiedziłam to miejsce, a to z przyjacielem na randkę, a to z przyjaciółkami na ploty. Dobra atmosfera doskonale komponuje się z doskonałym jedzeniem. Chociaż nie próbowałam wszystkiego najbardziej przypadł mi do gustu łosoś z salsą melonowo sezamową a na deser panna cotta z malinami.
    Niebawem "nawiedzimy" to miejsce ponownie :->

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy11/1/09

    Niesamowity klimat,czarująca obsługa pyszne jedzenie dla mnie lokal roku!!!!!
    Elizabet

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy12/1/09

    Mam przyjemność przychodzić i kibicować Affogato od samego początku czyli od ponad roku.
    W zasadzie nasuwa mi się jedno: z dnia na dzień jest coraz lepiej.
    Kochani tak trzymajcie.
    Sprawiedliwy

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy12/1/09

    jejku jak ja tam lubie bywac!!!
    stylowo, slicznie, pysznie...

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy17/1/09

    HA!
    ostatnio jadałam tam risotto z borowikami. Było pachnące,kremowe,al dente. Było idealne. Obsługa było trochę niezorganizowana ale bardzo miła. Fajny lokal z dobrą, pozytywną atmosferą. Bardzo ciekawe miejsce na łódzkiej kebabowo-fastfoodowej pustyni.
    Doskonałe miejsce na pyszny posiłek,kieliszek dobrego alko,plotki,odpoczynek.
    I nie zapomnijcie zjeść tam tary czekoladowej...
    jest boska!

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy18/1/09

    dzisiaj odwiedziłem to miejsce naprawdę warte polecenia.Już wiem na kogo oddam głos.Polecam sałatki boskie.
    Trzymajcie tak dalej

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy18/1/09

    a szef kuchni jaki przystojny aj!!! szkoda,ze ma dziewczyne;(

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale nam się w ostatnim czasie namnożyło opini pod recenzją Affogato...

    Pozdrawiamy autora tych wypowiedzi :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy19/4/09

    Wiem, że trochę późno jak na odpowiedź na komentarz pana Macieja, ale dopiero niedawno byłam w Affogato i dopiero teraz trafiłam na tą stronę. Lokal bardzo mi się podobał. Pyszna kawa i przyjemna atmosfera. Chciałam zaznaczyć, że każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie i muszę przyznać, że jaśli ja bym musiała czekać na danie 50 minut też bym się niecierpliwiła. Jak pan Maciej napisał, formułowanie zdań jest trudne, ale dla pana ortografia musi być jeszcze trudniejsza: formułowanie a nie formuowanie. Ja mam nadzieję, że nigdzie nie zrobiłam błędu i przepraszam za wymądrzanie się. Mica

    OdpowiedzUsuń
  16. Byłam w tym tygodniu w Affogato. Fakt - kawę i herbatę mają dobrą, ale ceny zabójcze!

    Zamówiłyśmy kawę z bitą śmietaną i karmelem i cappuciono. Wszystko dobre, smaczne, odpowiednio aromatyczne.
    Ale ponieważ siedziałyśmy długo, zamówiłyśmy jeszcze bruchetę i panacotę. Wybaczcie, ale płacić 14 zł za dwie kromki ciemnego pieczywa z mozzarellą i pomidorem to jednak sporo.

    W sumie rachunek wyniósł 56 zł. (2 kawy, herbata i 2 przekąski). Czas spędziłam miło, ale drogo.

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy11/5/09

    Panna cotta to deser nie przekąska... dramat.

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowy18/6/09

    nie stać cię to nie chodź

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy29/6/09

    przystojnego szefa kuchni nie miałam okazji widzieć (pewnie szkoda :D) ale kawę wypiłam i lody z malinami i czekoladą zjadłam. moja opinia? troszkę drogo, ale za to kawa była przepyszna, bardzo fajna atmosfera, muzyka i przesympatyczna obsługa :) ogólnie miejsce na 5 :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Anonimowy12/9/09

    Pyszną kawę w ładnej kawiarni można WE WŁOSZECH wypić za 1-1,5 euro. U nas 3,4 euro za kawę! Nie tylko w Affogato. Ceny zabójcze.

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy17/9/09

    Osobiście polecam jeden ze sklepów serwujących naprawdę dobrą kawę. Nie jest to kawiarnia, ale sklep. Lepszej nie piłam w żadnej kawiarni. Sklepik ma fajną nazwę www.kawasutra.pl Piłam rozpuszczalne (polecam waniliową rewelacja)

    OdpowiedzUsuń
  22. Anonimowy20/11/09

    We Włoszech 1,5 euro kosztuje espresso ristretto, czyli z małą ilością wody. Wniosek jest taki, że to ok. 2zł drożej niż w Łodzi... ostatnio najdroższe espresso piłem w warszawskim Bristolu, 14zł za filizankę ale nie cierpię z tego powodu. Cena to wypadkowa wielu składników, o których przeciętny 'kowalski' nie ma zielonego pojęcia, co najwyżej jak świnia o gwiazdach.

    OdpowiedzUsuń
  23. Anonimowy3/12/10

    What's more, manufacturers put abundant accomplishment and adherence to any detail, authoritative abiding these Replica Bell Ross are acutely fashionable and attractive. For example, we accept air-conditioned sunglasses to accomplish eyes attractive, we abrasion beautiful clothes to accentuate our body, etc.

    OdpowiedzUsuń

PokazuJemy czytelników strony